Playlista

wtorek, 1 października 2013

Rozdział 4

   * Oczami Natalii*
   Chodziłam sobie po parku bez żadnego celu. Bardzo lubiłam tu przychodzić. Robiło się już późno, postanowiłam sprawdzić która godzina. Wyciągnęłam telefon i zobaczyłam trzy nieodebrane połączenia od Nadii. Oddzwoniłam do niej od razu byłam ciekawa co chciała:
- Co się z tobą dzieje? Dlaczego nie odbierasz? - Zapytała trochę zła.
- Spokojnie. Jestem w parku, miałam wyciszony telefon. Co chciałaś? - Uspokoiłam ją.
- Mam dla ciebie świetną wiadomość. Czekaj w parku zaraz przyjdę. - Powiedziała i się rozłączyła.
   Zastanawiałam się co takiego chciała mi powiedzieć. Była naprawdę bardzo radosna. Nagle zobaczyłam Nadię biegnącą w moją stronę.
- Nigdy nie uwierzysz co się stało! - Krzyczała do mnie szczęśliwa.
- No mów o co chodzi! - Nie mogłam się doczekać tej wiadomości.
- BTR zagra koncert w Polsce! - Powiedziała i obie zaczęłyśmy skakać ze szczęścia.
- No, nie gadaj! Gdzie? - Byłam bardzo szczęśliwa.
- W Poznaniu! - Znowu zaczęłyśmy skakać.
- No co ty, w naszym mieście! - Nie panowałam już nad emocjami.
- Tak i to już za dwa tygodnie! - Zaczęła piszczeć i mnie przytuliła.
   Postanowiłyśmy wrócić do domu. Całą drogę gadałyśmy o koncercie Big Time Rush. Nie mogłyśmy się go już doczekać. Byłyśmy bardzo nakręcone. Zastanawiałyśmy się jak się ubierzemy, jak zdobędziemy bilety itd. Doszłyśmy do domów i się pożegnałyśmy.
* Oczami Nadii*
   Byłam baaardzo szczęśliwa. Nadal nie mogłam w to uwierzyć: Big Time Rush zespół który tak kocham wystąpi w moim mieście już za dwa tygodnie! Pobiegłam do rodziców im o tym powiedzieć. Miałam nadzieje że kupią mi bilet. Weszłam do kuchni i zastałam tam mamę i tatę.
- Hej, mamo. Hej, tato mam do was sprawę. - Zaczęłam trochę niepewnie.
- My też mamy do ciebie sprawę. - Powiedziała z uśmiechem mama.
- Dobrze mówcie pierwsi.  - Powiedziałam.
- W porządku. Mamy dla ciebie niespodziankę. - Powiedział tata.
- Jaką? - Zapytałam szczerząc się.
- Wiemy jak bardzo lubisz ten zespół Big Time Rush... - Zaczęła mama, ale jej przerwałam
- Tak!?
- No więc mamy dla ciebie dwa bilety na ich koncert, za dwa tygodnie, u nas w Poznaniu. - Skończył tata.
- Ale super!! Kocham was!! - Powiedziałam i mocno przytuliłam rodziców.
   Pobiegłam do swojego pokoju i zadzwoniłam do Natalii żeby jej powiedzieć że mam dla nas bilety na koncert. Kiedy Natala o tym usłyszała zaczęła piszczeć do słuchawki. Myślałam że ogłuchnę. Przez wydarzenia tego dnia nie mogłam zasnąć. Byłam tak podekscytowana koncertem. Cały czas o nim myślałam.Pomyślałam sobie że fajnie by było gdyby poszedł z nami Kuba. Nie słuchał BTR, ale chciałam żeby z nami poszedł.
Następnego dnia
   Obudziłam się koło 8. Dość wcześnie jak na mnie. W wakacje zwykle spałam do 10 albo 11. Nie mogłam już zasnąć więc wstałam. Ubrałam się i zeszłam na dół zjeść śniadanie. W kuchni zastałam Igora, który szukał czegoś w lodówce. Cały Igor. Tylko jedzenie mu w głowie.
- Cześć braciszku! - Przywitałam się z nim.
- O hej siostra! Nie wierz może gdzie się podziało całe jedzenie z lodówki? - Dla mnie odpowiedź była oczywista.
- Na mnie nie patrz. To ty jesz najwięcej w tym domu. - Powiedziałam i się zaśmiałam.
- Nie jem aż tak dużo. - Powiedział i zrobił minę niewiniontka.
- Nie wcale. - Zaczęliśmy się śmiać.
- Dobra, skoczę do sklepu. Kupić ci coś? - Zapytał.
- Nie dzięki nie musisz. - Odpowiedziałam.
- Spoko. To cześć wrócę kiedyś! - Krzyknął z przedpokoju.
- Dobra wróć kiedyś! - Odpowiedziałam mu a on wyszedł.
   Nie miałam co robić w domu, więc poszłam do Natalii. Razem poszłyśmy do Kuby. Chciałam się dowiedzieć czy chciałby z nami pójść na koncert. Po dłuszszej rozmowie udało nam się go namówić żeby poszedł z nami. Teraz to dopiero byłam szczęśliwa. Idę a koncert mojego ulubionego zespołu, który jest w moim mieście i jeszcze idę tam z moimi najlepszymi przyjaciółmi.
-----------------------------------------------------------------------
   No i jest 4 rozdział. Kto nie może się doczekać koncertu? Kto czeka aż pojawią się chłopaki z BTR? Poczekajcie jeszcze trochę obiecuje że niedługo się pojawią. ;)

6 komentarzy:

  1. Nadia ma normalnie najlepszą mamę na świecie! Mam tylko nadzieję, że nie pomyliłam imienia.
    Na dwa powyższa pytania odpowiedź brzmi: TAK!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale szczęściary !
    Proszę pisz dłuższe ! :D
    Kiedy kolejny ?

    OdpowiedzUsuń
  3. ja sie nie mogę doczekać kiedy oni się pojawią!! Mam nadzieję że te 2 tyg jakoś przyśpieszysz. AAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!~Magda

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja, chce chłopków z BTR, szybko, szybko, teraz/ K.K

    OdpowiedzUsuń
  5. Super mama na ratunek !!! :D
    Oliwia Schmidt Kamińska :)

    OdpowiedzUsuń