Playlista

sobota, 18 stycznia 2014

Rozdział 16

Hej, od razu chcę was przeprosić, że nie było rozdziału tydzień temu. Nie miałam weny, ani czasu żeby go napisać. Ale obiecuje, że to się nie powtórzy :)
No to teraz już zapraszam na rozdział.
  ------------------------------------------------------------------------
 *Oczami Kendalla*
Wyszedłem ze swojego pokoju i skierowałem się w stronę pokoju Natalii i Nadii. Zapukałem niepewnie. Zacząłem się denerwować, co się stało z moją pewnością siebie? Po chwili usłyszałem "proszę" więc wszedłem do środka.
- Cześć Natalia możemy porozmawiać? - Zapytałem.
- Tak jasne. - Odpowiedziała uśmiechając się.
- To ja nie będę wam przeszkadzać. - Powiedziała Nadia i wyszła z pokoju.
- O co chodzi? - Zapytała Natalia.
- No.. więc chciałem.. zapytać czy... - Zacząłem się jąkać.
- Kendall powiedz spokojnie o co chodzi. - Powiedziała Natalia.
- Chciałem zapytać czy może chciałabyś się ze mną umówić? - Powiedziałem wreszcie.
- Tak, bardzo chcę się z tobą umówić. - Powiedziała, ja się szeroko uśmiechnąłem.
- Naprawdę? - Zapytałem.
- Tak, naprawdę, to kiedy się spotkamy?
- To może dzisiaj po naszym koncercie? - Odpowiedziałem.
- Ok niech będzie, a gdzie pójdziemy. - Spytała.
- Zobaczysz. - Odpowiedziałem i się do niej uśmiechnąłem.
- Już się boję. - Powiedziała i zaczęliśmy się śmiać.
- Ok, no to zobaczymy się później, pa. - Powiedziałem i wyszedłem z pokoju.
   Wróciłem do pokoju, siedzieli tam Nadia z Loganem. Po chwili Nadia wyszła i zostałem sam z Loganem. Opowiedziałem mu moją rozmowę z Natalią.
*Oczami Nadii*
   Wyszłam z pokoju chłopaków i pobiegłam do swojego pokoju, musiałam się dowiedzieć o czym rozmawiali Kendall i Natalia. Wpadłam do pokoju i krzyknęłam:
- O czym gadaliście?!
- Boże! Dziewczyno weź mnie nie strasz! - Krzyknęła przerażona Natala.
- Dobra, sorry. Mów o czym gadaliście! - Byłam strasznie podekscytowana.
- Okej okej, spokojnie.
- Powiedz w końcu! - Nalegałam.
- Kendall zaprosił mnie na randkę! - Powiedziała, obie zaczęłyśmy się cieszyć i tańczyć ze szczęścia ( http://angelikahenderson.tumblr.com/post/72999052624/happy-dance )
- Kiedy? - Zapytałam.
- Dzisiaj po ich koncercie.
- A gdzie cie zabiera?
- Jeszcze mi nie powiedział. - Odpowiedziała.
- Uuu tajemnica. - Zaśmiałam się.
- No na to wygląda, pomóż mi wybrać w co mam się ubrać.
- Ok znajdźmy coś ładnego.
   Po długich poszukiwaniach, w końcu znalazłyśmy idealny strój na randkę Natalii z Kendallem. Wybrałyśmy to











   Kiedy już wybrałyśmy strój dla Natali, postanowiłyśmy chwilę sobie pogadać. Natalia była bardzo podekscytowana, cały czas o tym mówiła. Zastanawiała się gdzie Kendall ją zabierze, a ja zaczęłam jej zazdrościć. Natalia zawsze miała szczęście w miłości (no oprócz Michała), a ja.. Ja byłam tylko w jednym związku, który zresztą zakończył się nie najlepiej.
- Nadia ty mnie w ogóle słuchasz? - Z moich myśli wyrwała mnie Natalia.
- Tak.. znaczy.. przepraszam zamyśliłam się. - Odpowiedziałam.
- O czym tak myślałaś? - Zapytała, ale ja nie miałam ochoty o tym rozmawiać.
- Nie to nic ważnego. - Powiedziałam, mając nadzieję że Natalia odpuści.
- Wiesz, że możesz mi powiedzieć. - Ona jednak nie chciała odpuścić.
- Naprawdę to nic ważnego. - Powiedziałam, w tym samym momencie do pokoju wszedł James.
- Hej dziewczyny zbierajcie się, za 40 minut koncert. - Powiedział.
- Już idziemy! - Powiedziałyśmy równocześnie. Wzięłyśmy torby i wyszłyśmy z pokoju. Przed wyjściem Natalia chwyciła mnie za rękę i powiedziała:
- Wiesz, że prędzej czy później będziemy musiały dokończyć tę rozmowę.
   Wiem o tym, pomyślałam. Ale wcale nie chciałam kończyć tej rozmowy. Nie chciałam wracać do tego co wydarzyło się dwa lata temu. Już dawno o tym nie myślałam, zapomniałam o tym, a przynajmniej tak mi się wydawało. Zaczęłam przypominać sobie wszystko co się wtedy wydarzyło. W moich oczach pojawiły się łzy.
- Wszystko w porządku? - Usłyszałam głos Logana.
- Tak wszystko ok. - Skłamałam.
- Przecież widzę, że nie. Powiedz co się stało. - Powiedział i spojrzał mi w oczy.
- Słuchaj Logan, nie ma teraz czasu, żeby rozmawiać za pół godziny gracie koncert. A po za tym nie mam ochoty o tym rozmawiać. Przepraszam - Odpowiedziałam i poszłam za resztą.
*Oczami Logana*
   Nadia nie chciała ze mną rozmawiać. Coś się stało, wiem o tym. Muszę z nią koniecznie porozmawiać, zrobię to po koncercie. Natalia wychodzi z Kendallem, więc to dobry moment, żeby z nią pogadać bo będzie w pokoju sama. Muszę się dowiedzieć dlaczego była smutna, nie mogę patrzeć jak cierpi...
----------------------------------------------------
No to tyle w tym rozdziale. Jak myślicie co takiego wydarzyło się dwa lata temu? Czy Nadia powie o tym Loganowi? Czy randka Kendalla i Natalii się uda?
Tego dowiecie się już za tydzień ;*
Czytasz = Komentujesz

czwartek, 2 stycznia 2014

Rozdział 15

   Po 2 godzinach ukazała nam się Anglia. Od kiedy pamiętam chciałam tu przyjechać. Nie wiem czemu, po prostu zawsze podobał mi się ten kraj. To zawsze było marzeniem moim,Kuby i Natalii. A teraz wreszcie się spełni. Kiedy pomyślałam o Natalii zaczęłam myśleć o tym jak ją spiknąć z Kendallem. I momentalnie coś sobie uświadomiłam. Co z Michałem. Kompletnie zapomniałam o chłopaku mojej przyjaciółki. W głowie pojawiło mi się mnóstwo pytań. Dlaczego Natala nic o nim nie mówi? Co się z nimi stało? Czy się rozstali? Jeżeli tak to kiedy? Muszę poważnie porozmawiać o tym z moją przyjaciółką. Ale nie teraz, muszę z nią porozmawiać kiedy będziemy same.
- O czym tak myślisz? - Usłyszałam głos Kuby, nawet nie zauważyłam kiedy do mnie podszedł.
- Powiedz mi coś, czy Natalia mówiła ci coś może, że rozstała się z Michałem? - Odpowiedziałam pytaniem.
- Nie nic mi nie mówiła, a co? Myślisz że się rozstali? - Zapytał.
- Tak mi się wydaje. Ostatnio w ogóle nic o nim nie mówi, nie widziałam też żeby do niego dzwoniła czy pisała. - Odpowiedziałam.
- Wiesz co, możesz mieć racje, może faktycznie się rozstali. Trzeba z nią o tym pogadać. - Stwierdził mój przyjaciel.
- Tak, trzeba z nią pogadać. - Zgodziłam się z nim.
- Pamiętasz jak zawsze chcieliśmy polecieć do Anglii? - Kuba zmienił temat.
- Tak pamiętam to, cały czas o tym gadaliśmy, planowaliśmy, ale nigdy nic z tego nie wychodziło. - Powiedziałam i się zaśmiałam.
- No dokładnie. - Powiedział Kuba i też zaczął się śmiać. - A teraz popatrz tylko, za chwilę będziemy w Anglii i nasze marzenie się spełni. - Dodał.
- No widzisz marzenia się jednak spełniają. - Powiedziałam i uśmiechnęłam się do przyjaciela. Naszą dalszą rozmowę przerwał Kendall.
- Chodźcie do reszty, za chwilę wysiadamy. - Powiedział i we trójkę poszliśmy do reszty. Cieszyłam się, że w końcu mogłam porozmawiać z Kubą. Ostatnio miałam wrażenie, że go zaniedbuję. Nie powinnam tego robić, bo przecież jest przecież moim przyjacielem od podstawówki. Zależy mi na nim i nie chce żebyśmy się od siebie oddalali. Dobra koniec, nie mogę się tak zadręczać. Po chwili byliśmy już w porcie w Dover. Podróż do Londynu zajęła nam jakieś półtorej godziny. Kiedy tam dojechaliśmy było około godziny 13. Zameldowaliśmy się w hotelu, a chłopcy pojechali na próbę bo przecież mieli dzisiaj koncert. W hotelu zostałam tylko ja, Kuba, Natalia i Alexa. Pomyślałam, że to dobry moment żeby pogadać z Natalą. Przypomniałam sobie, że Kuba też chciał z nią pogadać więc wyszłam z mojego pokoju i poszłam po Kubę do pokoju, który dzielił z Jamesem. Zapukałam, po chwili usłyszałam "proszę" więc weszłam do środka.
- Hej, teraz chyba jest dobry moment, żeby porozmawiać z Natalą. - Powiedziałam do przyjaciela.
- Tak masz rację, pogadajmy z nią. - Zgodził się ze mną.
- Jest w naszym pokoju, chodź. - Powiedziałam, wyszliśmy z pokoju Kuby i Jamesa i skierowaliśmy się do naszego. Natalia siedziała na łóżku i czytała książkę.
- O hej, chcieliście coś? - Zapytała i odłożyła książkę na półkę.
- Tak chcielibyśmy z tobą pogadać. - Powiedział Kuba i usiedliśmy na łóżku obok Natki.
- Pogadać? A o czym? - Zapytała.
- O Michale. - Odpowiedziałam, a moja przyjaciółka posmutniała kiedy to usłyszała.
- To znaczy? O co wam chodzi? - Zapytała przygnębiona.
- Chcielibyśmy wiedzieć co się z wami stało? Rozstaliście się? - Zapytał Kuba.
- Tak rozstaliśmy się. - Odpowiedziała tylko.
- Ale jak? Kiedy? I dlaczego nic nam nie powiedziałaś? - Spytałam, byłam trochę zła.
- Pamiętasz ten dzień kiedy dowiedziałaś się o koncercie BTR w naszym mieście, dzwoniłaś do mnie a ja nie odbierałam, potem do ciebie oddzwoniłam i powiedziałam że jestem w parku. - Zwróciła się do mnie.
- Tak pamiętam ten dzień. - Odpowiedziałam.
- Tego dnia Michał przyszedł do mnie do domu i powiedział, że poznał jakąś inną dziewczynę i że ze mną zrywa. Byłam smutna, wyszłam z domu i poszłam się przejść do parku. Wyciszyłam telefon bo nie miałam ochoty z nikim gadać. - Opowiedziała nam wszystko i zaczęła płakać, przytuliłam ją.
- Dlaczego od razu mi tego nie powiedziałaś? - Spytałam.
- Byłaś taka radosna, nie chciałam cię martwić.. po za tym nie chciałam o tym gadać i chciałam jak najszybciej zapomnieć o Michale. - Powiedziała smutna.
- Powinnaś była od razu nam o tym powiedzieć. - Powiedział Kuba i też przytulił Natale.
- Tak wiem i przepraszam. - Odpowiedziała. - Jesteście moimi przyjaciółmi i powinnam wam o tym powiedzieć. - Dodała.
- Dobra zmieńmy temat, powiedz nam lepiej co się dzieje między tobą a Kendallem.
- Co masz na myśli? - Spytała zdziwiona.
- Nie udawaj, że nie wiesz. Przecież widzę, że coś się dzieje. - Powiedziałam.
- A więc jednak mi się nie zdawało. Wiedziałem, że coś się dzieje. - Dodał Kuba.
- Widzisz wszyscy widzą, że coś między wami jest. - Powiedziałam do Natalii.
- Powiem wam tyle, że nie jest mi obojętny i mi na nim zależy. - Odpowiedziała.
- Wiedziałam! - Powiedziałam radośnie.
- Ale, on na pewno nic do mnie nie czuje. W końcu jest gwiazdą, dlaczego miałby się zainteresować taką zwykłą dziewczyną jak ja? - Zapytała smutno.
- Natka spokojnie nie smuć się, myślę że ty też nie jesteś mu obojętna. - Powiedział Kuba.
- Tak myślisz? - Zapytała.
- Tak. - Odpowiedział.
- I ja też tak myślę. - Dodałam.
- Dobra skończmy już te pogaduchy, coś mi się wydaje, że chłopaki już wrócili. - Powiedział Kuba.
   I nie mylił się chłopaki faktycznie wrócili już z próby. Poszliśmy się z nimi przywitać, podeszłam do Logana i zapytałam.
- Logan możemy pogadać?
- No jasne, chodź na zewnątrz. - Odpowiedział. - O co chodzi? - Zapytał gdy już byliśmy na zewnątrz.
- Rozmawiałeś może z Kendallem? - Zapytałam.
- Nie, nie miałem okazji z nim pogadać. A ty gadałaś z Natalą? - Spytał.
- Tak rozmawiałam z nią powiedziała, że jej na nim zależy i że nie jest jej obojętny. - Odpowiedziałam.
- No to super, to ja spróbuje jeszcze jakoś porozmawiać z Kendallem i zobaczymy co on mi powie. - Powiedział.
- No to ustalone, ej która godzina? - Spytałam.
- Jest 15.30. - Odpowiedział Logan.
- A o której jest wasz koncert?
- O 18.
- A no to mam jeszcze trochę czasu, żeby się wyszykować. Idź pogadać z Kendallem może czegoś się od niego dowiesz. - Powiedziałam do chłopaka.
- Okej no to idę. - Odpowiedział i poszedł do hotelu, ja postanowiłam się przejść.
*Oczami Kendalla*
   Siedziałem w swoim pokoju i grałem na gitarze. Dustin poszedł do Carlosa i Jamesa, miał do nich jakąś sprawę. Nie miałem pojęcia gdzie jest Logan, a chciałem z nim pogadać. Po chwili usłyszałem jak otwierają się drzwi, zobaczyłem w nich mojego przyjaciela.
- Hej stary gdzie byłeś? - Spytałem.
- Gadałem z Nadią, a co? - Odpowiedział pytaniem.
- A bo chciałbym z tobą o czymś pogadać. - Odpowiedziałem.
- Co za zbieg okoliczności też chciałem z tobą o czymś pogadać. - Powiedział Logan
- Dobra to mów pierwszy. - Powiedziałem.
- Ok, powiem wprost czy między tobą i Natalią coś się dzieje? - Zamurowało mnie kiedy to powiedział. Czy to aż tak bardzo widać, że czuję coś do Natalii.
- Wiesz... - Zacząłem. - Ona mi się podoba i bardzo mi na niej zależy. - Powiedziałem w końcu.
- No to mam dla ciebie dobre wieści, Nadia z nią gadała i powiedziała mi, że jej też na tobie zależy. - Powiedział Logan, a ja się bardzo ucieszyłem.
- Naprawdę? Łał nie spodziewałem się tego. Co powinienem teraz zrobić? - Zapytałem przyjaciela.
- Jak to co powinieneś zrobić, idź do niej i się z nią umów! - Powiedział, a właściwie krzyknął.
- Tak masz rację umówię się z nią, dzięki za radę Logan. - Powiedziałem.
- Zawsze do usług. - Powiedział. - A tak w ogóle to o czym chciałeś pogadać? - Zapytał.
- Pewnie nie uwierzysz, ale chciałem z tobą porozmawiać o Natali. - Powiedziałem i się zaśmiałem.
- No nieźle zaczynamy czytać sobie w myślach. - Odpowiedział i też zaczął się śmiać.
- Na to wygląda, idę porozmawiać z Natalią na razie. - Powiedziałem i wyszedłem z pokoju.
----------------------------------------------------
Cześć wszystkim! Wiem, że rozdział miał być w sobotę, ale nie miałam co robić więc go napisałam i jest dzisiaj. :) Nie wiem kiedy dodam następny, może w tą sobotę może w następną. Zobaczy się ;)
Czytasz = Komentujesz