Playlista

niedziela, 9 lutego 2014

Rozdział 18

   *Oczami Nadii*
   Stałam wtulona w Logana i płakałam. Chciałam przestać, ale nie mogłam.. nie mogłam powstrzymać łez. Cały czas myślałam o moim byłym i o tym jak mnie skrzywdził. Dlaczego to akurat musiało spotkać mnie? Dawno już o tym zapomniałam, ale wszystko mi się dzisiaj przypomniało. Jednak z drugiej strony cieszę się, że w końcu komuś o tym powiedziałam. Cieszę się, że mam takiego przyjaciela jak Logan, któremu mogłam się wyżalić i który tak się o mnie martwi.
- Już wszystko w porządku? - Zapytał chłopak.
- Tak już ok, dziękuje ci Logan.
- Ale za co?
- Za to, że mogłam ci się wyżalić. Teraz czuje ulgę, że komuś o tym powiedziałam. - Powiedziałam.
- Cieszę się, że mogłem ci pomóc. Chcę żebyś wiedziała, że zawsze możesz mi wszystko powiedzieć. Zależy mi na tobie i nie chcę żebyś była smutna. Zrobię wszystko żebyś była szczęśliwa. - Odpowiedział i uśmiechnął się do mnie.
- Dziękuje. - Odpowiedziałam i przytuliłam się do chłopaka.
- Wracamy już do hotelu? - Spytał.
- Tak, chodźmy. - Odpowiedziałam i poszliśmy.
   Kiedy doszliśmy do hotelu było około w pół do 22. Poszłam do siebie bo miałam nadzieje, że Natalia już wróciła. Musiałam z nią porozmawiać i wyjaśnić jej dlaczego tak się zachowywałam. Chciałam ją przeprosić, bo na pewno jest na mnie zła. Niestety nie zastałam jej w pokoju. No trudno, porozmawiam z nią jak wróci.
*Oczami Natalii*
   Wracaliśmy do hotelu, a ja myślałam o dzisiejszym wieczorze. Bardzo mi się podobała niespodzianka jaką przygotował dla mnie Kendall. Byłam szczęśliwa. Bardzo lubiłam przebywać w towarzystwie blondyna. Nie czułam się tak jeszcze przy żadnym chłopaku. Przy nim czuje się bezpiecznie, wiem że mogę mu zaufać i że mogę mu wszystko powiedzieć. Czy to miłość? Sama nie wiem.. W końcu nie znamy się, aż tak długo. Muszę to przemyśleć. Wróciliśmy około 22. Pożegnałam się z Kendallem, pocałowałam go w policzek i każdy poszedł do swojego pokoju. W pokoju zastałam Nadię. Czytała książkę. Kiedy mnie zobaczyła odłożyła książkę i przywitała się ze mną.
- Cześć, i jak się bawiliście? - Zapytała.
- Było fajnie. - Odpowiedziałam tylko, dalej byłam na nią zła i nie chciałam z nią rozmawiać
- Aha. Słuchaj chcę z tobą porozmawiać. - Powiedziała.
- O czym?
- Chcę cie przeprosić za to, że nie chciałam ci powiedzieć o tym co się ze mną dzisiaj działo, przed koncertem i w trakcie koncertu.. - Zaczęła.
- Dobrze, więc powiedz mi co się stało i dlaczego skłamałaś, że źle się czułaś.
*Oczami Nadii*
   Natalia wróciła,więc pomyślałam że to dobry moment, żeby z nią porozmawiać.
- Cześć, i jak się bawiliście? - Zapytałam.
- Było fajnie. - Odpowiedziała tylko, było po niej widać że nie chciała ze mną rozmawiać.
- Aha. Słuchaj chcę z tobą porozmawiać. - Powiedziałam
- O czym?
- Chcę cie przeprosić za to, że nie chciałam ci powiedzieć o tym co się ze mną dzisiaj działo, przed koncertem i w trakcie koncertu.. - Zaczęłam.
- Dobrze, więc powiedz mi co się stało i dlaczego skłamałaś, że źle się czułaś. - Powiedziała, a ja zaczęłam jej tłumaczyć o co chodzi. Natalia wiedziała, o tym co zrobił mi mój były.. Doskonale wiedziała co się ze mną wtedy działo. Wiedziała, że za każdym razem kiedy o nim pomyśle zaraz zaczynam płakać bo przypomina mi się to co mi zrobił.
- Przepraszam, że od razu nie powiedziałam ci o co chodzi. - Po moich policzkach spływały łzy.
- To raczej ja powinnam cię przeprosić.. - Zaczęła. - Przecież wiem, co przeżyłaś i jak te wydarzenia sprzed dwóch lat na ciebie wpłynęły. Wiem, że nie cierpisz o tym mówić, a przeze mnie musiałaś.. przepraszam.
- Przecież nie wiedziałaś, że o to chodzi. Mogłam ci od razu powiedzieć co się stało, a nie kłamać że źle się czułam. Nie masz mnie za co przepraszać. - Powiedziałam i przytuliłam przyjaciółkę.
- A już wszystko ok?
- Tak, jest już dobrze postaram się o tym nie myśleć. Powiedz mi lepiej jak było na randce z Kendallem? Chce znać wszystkie szczegóły. - Postanowiłam zmienić temat.
- Już ci powiedziałam, że było fajnie. - Powiedziała śmiejąc się.
- Nie drażnij się ze mną! - Krzyknęłam i walnęłam ją poduszką.
- Ała! Przestań!
- Nie, będę cię bić dopóki mi wszystkiego nie opowiesz.
- Dobrze, dobrze opowiem ci tylko przestań mnie bić!
- To opowiadaj! - Powiedziałam, a ona zaczęła mi wszystko po kolei opowiadać. Kendall zabrała ją na London Eye. Natalia zawsze marzyła żeby tam pójść. Widać po niej było, że dobrze czuje się w towarzystwie chłopaka. Była taka szczęśliwa. Ale jej zazdroszczę. Zrobiło się już późno więc postanowiłyśmy pójść spać. Byłam bardzo zmęczona.
   Następnego dnia
   Obudziłam się o 8. Dość wcześnie jak na mnie. Nie chciało mi się już spać więc postanowiłam, że wstanę. Ubrałam się w krótkie spodenki, koszulkę na krótki rękaw z myszką Mickey i czerwone trampki. Włosy wyprostowałam. Nie miałam co robić więc postanowiłam, że się przejdę. Kiedy wyszłam z pokoju zobaczyłam na korytarzu Carlosa i Alexę, która trzymała w ręce walizkę.
- Hej wam! - Przywitałam się z nimi.
- O hej Nadia co ty tu robisz? - Spytał Carlos.
- Nie mogłam spać, więc postanowiłam się przejść. A wy co tutaj robicie? Po co ci ta walizka? - Zwróciłam się do Alexy.
- Wiesz muszę wracać do Los Angeles, a Carlos odwozi mnie na lotnisko. - Odpowiedziała.
- Ale jak to wyjeżdżasz? Coś się stało? - Spytałam zmartwiona.
- Nie spokojnie. Muszę po prostu wrócić.
- Będę za tobą tęsknić. - Powiedziałam i przytuliłam blondynkę

- Ja też będę tęsknić. - Odpowiedziała.
- Ale nie tak bardzo jak ja. - Powiedział Carlos i pocałował dziewczynę.
- Awww, jesteście tacy słodcy. - Powiedziałam.
- Dzięki, a teraz musimy już jechać bo spóźnię się na samolot.
- Czekajcie! Mogę jechać z wami?
- No jasne chodź! - Zawołał mnie Carlos.
   Kiedy już odwieźliśmy Alexę i się z nią pożegnaliśmy postanowiliśmy wrócić do hotelu i obudzić resztę. Dochodziła już 9. Chłopaki mieli dzisiaj wolne, ja i Carlos wpadliśmy na pomysł, żeby wybrać się do wesołego miasteczka. Wszystkim spodobał się ten pomysł. Kiedy już wszyscy byli gotowi ruszyliśmy w stronę wesołego miasteczka.
---------------------------------------------------------------------
No i jest 18 rozdział. Jakoś nie miałam weny żeby pisać, więc rozdział jest taki sobie, ale obiecuje że niedługo będzie się więcej działo. Myślę też, żeby zmienić wygląd bloga, więc niedługo może się coś zmienić. No to za tydzień nowy rozdział :*





4 komentarze:

  1. Ładnie... Tylko trochę się pogubiłam i zaczynam mylić Natalię z Nadią. Rozdział świetny! Czekam na nn!

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozdział świetny fajnie czy wyszedł :)
    Tak jak Marta też myliłam Natalię z Nadią xD
    Czekam na nn
    Zapraszam do siebie :) http://feelthelove3.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. kolejny dobryy,czekam na nn :)

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny rozdział ;)
    czekam na next

    OdpowiedzUsuń