Playlista

czwartek, 2 stycznia 2014

Rozdział 15

   Po 2 godzinach ukazała nam się Anglia. Od kiedy pamiętam chciałam tu przyjechać. Nie wiem czemu, po prostu zawsze podobał mi się ten kraj. To zawsze było marzeniem moim,Kuby i Natalii. A teraz wreszcie się spełni. Kiedy pomyślałam o Natalii zaczęłam myśleć o tym jak ją spiknąć z Kendallem. I momentalnie coś sobie uświadomiłam. Co z Michałem. Kompletnie zapomniałam o chłopaku mojej przyjaciółki. W głowie pojawiło mi się mnóstwo pytań. Dlaczego Natala nic o nim nie mówi? Co się z nimi stało? Czy się rozstali? Jeżeli tak to kiedy? Muszę poważnie porozmawiać o tym z moją przyjaciółką. Ale nie teraz, muszę z nią porozmawiać kiedy będziemy same.
- O czym tak myślisz? - Usłyszałam głos Kuby, nawet nie zauważyłam kiedy do mnie podszedł.
- Powiedz mi coś, czy Natalia mówiła ci coś może, że rozstała się z Michałem? - Odpowiedziałam pytaniem.
- Nie nic mi nie mówiła, a co? Myślisz że się rozstali? - Zapytał.
- Tak mi się wydaje. Ostatnio w ogóle nic o nim nie mówi, nie widziałam też żeby do niego dzwoniła czy pisała. - Odpowiedziałam.
- Wiesz co, możesz mieć racje, może faktycznie się rozstali. Trzeba z nią o tym pogadać. - Stwierdził mój przyjaciel.
- Tak, trzeba z nią pogadać. - Zgodziłam się z nim.
- Pamiętasz jak zawsze chcieliśmy polecieć do Anglii? - Kuba zmienił temat.
- Tak pamiętam to, cały czas o tym gadaliśmy, planowaliśmy, ale nigdy nic z tego nie wychodziło. - Powiedziałam i się zaśmiałam.
- No dokładnie. - Powiedział Kuba i też zaczął się śmiać. - A teraz popatrz tylko, za chwilę będziemy w Anglii i nasze marzenie się spełni. - Dodał.
- No widzisz marzenia się jednak spełniają. - Powiedziałam i uśmiechnęłam się do przyjaciela. Naszą dalszą rozmowę przerwał Kendall.
- Chodźcie do reszty, za chwilę wysiadamy. - Powiedział i we trójkę poszliśmy do reszty. Cieszyłam się, że w końcu mogłam porozmawiać z Kubą. Ostatnio miałam wrażenie, że go zaniedbuję. Nie powinnam tego robić, bo przecież jest przecież moim przyjacielem od podstawówki. Zależy mi na nim i nie chce żebyśmy się od siebie oddalali. Dobra koniec, nie mogę się tak zadręczać. Po chwili byliśmy już w porcie w Dover. Podróż do Londynu zajęła nam jakieś półtorej godziny. Kiedy tam dojechaliśmy było około godziny 13. Zameldowaliśmy się w hotelu, a chłopcy pojechali na próbę bo przecież mieli dzisiaj koncert. W hotelu zostałam tylko ja, Kuba, Natalia i Alexa. Pomyślałam, że to dobry moment żeby pogadać z Natalą. Przypomniałam sobie, że Kuba też chciał z nią pogadać więc wyszłam z mojego pokoju i poszłam po Kubę do pokoju, który dzielił z Jamesem. Zapukałam, po chwili usłyszałam "proszę" więc weszłam do środka.
- Hej, teraz chyba jest dobry moment, żeby porozmawiać z Natalą. - Powiedziałam do przyjaciela.
- Tak masz rację, pogadajmy z nią. - Zgodził się ze mną.
- Jest w naszym pokoju, chodź. - Powiedziałam, wyszliśmy z pokoju Kuby i Jamesa i skierowaliśmy się do naszego. Natalia siedziała na łóżku i czytała książkę.
- O hej, chcieliście coś? - Zapytała i odłożyła książkę na półkę.
- Tak chcielibyśmy z tobą pogadać. - Powiedział Kuba i usiedliśmy na łóżku obok Natki.
- Pogadać? A o czym? - Zapytała.
- O Michale. - Odpowiedziałam, a moja przyjaciółka posmutniała kiedy to usłyszała.
- To znaczy? O co wam chodzi? - Zapytała przygnębiona.
- Chcielibyśmy wiedzieć co się z wami stało? Rozstaliście się? - Zapytał Kuba.
- Tak rozstaliśmy się. - Odpowiedziała tylko.
- Ale jak? Kiedy? I dlaczego nic nam nie powiedziałaś? - Spytałam, byłam trochę zła.
- Pamiętasz ten dzień kiedy dowiedziałaś się o koncercie BTR w naszym mieście, dzwoniłaś do mnie a ja nie odbierałam, potem do ciebie oddzwoniłam i powiedziałam że jestem w parku. - Zwróciła się do mnie.
- Tak pamiętam ten dzień. - Odpowiedziałam.
- Tego dnia Michał przyszedł do mnie do domu i powiedział, że poznał jakąś inną dziewczynę i że ze mną zrywa. Byłam smutna, wyszłam z domu i poszłam się przejść do parku. Wyciszyłam telefon bo nie miałam ochoty z nikim gadać. - Opowiedziała nam wszystko i zaczęła płakać, przytuliłam ją.
- Dlaczego od razu mi tego nie powiedziałaś? - Spytałam.
- Byłaś taka radosna, nie chciałam cię martwić.. po za tym nie chciałam o tym gadać i chciałam jak najszybciej zapomnieć o Michale. - Powiedziała smutna.
- Powinnaś była od razu nam o tym powiedzieć. - Powiedział Kuba i też przytulił Natale.
- Tak wiem i przepraszam. - Odpowiedziała. - Jesteście moimi przyjaciółmi i powinnam wam o tym powiedzieć. - Dodała.
- Dobra zmieńmy temat, powiedz nam lepiej co się dzieje między tobą a Kendallem.
- Co masz na myśli? - Spytała zdziwiona.
- Nie udawaj, że nie wiesz. Przecież widzę, że coś się dzieje. - Powiedziałam.
- A więc jednak mi się nie zdawało. Wiedziałem, że coś się dzieje. - Dodał Kuba.
- Widzisz wszyscy widzą, że coś między wami jest. - Powiedziałam do Natalii.
- Powiem wam tyle, że nie jest mi obojętny i mi na nim zależy. - Odpowiedziała.
- Wiedziałam! - Powiedziałam radośnie.
- Ale, on na pewno nic do mnie nie czuje. W końcu jest gwiazdą, dlaczego miałby się zainteresować taką zwykłą dziewczyną jak ja? - Zapytała smutno.
- Natka spokojnie nie smuć się, myślę że ty też nie jesteś mu obojętna. - Powiedział Kuba.
- Tak myślisz? - Zapytała.
- Tak. - Odpowiedział.
- I ja też tak myślę. - Dodałam.
- Dobra skończmy już te pogaduchy, coś mi się wydaje, że chłopaki już wrócili. - Powiedział Kuba.
   I nie mylił się chłopaki faktycznie wrócili już z próby. Poszliśmy się z nimi przywitać, podeszłam do Logana i zapytałam.
- Logan możemy pogadać?
- No jasne, chodź na zewnątrz. - Odpowiedział. - O co chodzi? - Zapytał gdy już byliśmy na zewnątrz.
- Rozmawiałeś może z Kendallem? - Zapytałam.
- Nie, nie miałem okazji z nim pogadać. A ty gadałaś z Natalą? - Spytał.
- Tak rozmawiałam z nią powiedziała, że jej na nim zależy i że nie jest jej obojętny. - Odpowiedziałam.
- No to super, to ja spróbuje jeszcze jakoś porozmawiać z Kendallem i zobaczymy co on mi powie. - Powiedział.
- No to ustalone, ej która godzina? - Spytałam.
- Jest 15.30. - Odpowiedział Logan.
- A o której jest wasz koncert?
- O 18.
- A no to mam jeszcze trochę czasu, żeby się wyszykować. Idź pogadać z Kendallem może czegoś się od niego dowiesz. - Powiedziałam do chłopaka.
- Okej no to idę. - Odpowiedział i poszedł do hotelu, ja postanowiłam się przejść.
*Oczami Kendalla*
   Siedziałem w swoim pokoju i grałem na gitarze. Dustin poszedł do Carlosa i Jamesa, miał do nich jakąś sprawę. Nie miałem pojęcia gdzie jest Logan, a chciałem z nim pogadać. Po chwili usłyszałem jak otwierają się drzwi, zobaczyłem w nich mojego przyjaciela.
- Hej stary gdzie byłeś? - Spytałem.
- Gadałem z Nadią, a co? - Odpowiedział pytaniem.
- A bo chciałbym z tobą o czymś pogadać. - Odpowiedziałem.
- Co za zbieg okoliczności też chciałem z tobą o czymś pogadać. - Powiedział Logan
- Dobra to mów pierwszy. - Powiedziałem.
- Ok, powiem wprost czy między tobą i Natalią coś się dzieje? - Zamurowało mnie kiedy to powiedział. Czy to aż tak bardzo widać, że czuję coś do Natalii.
- Wiesz... - Zacząłem. - Ona mi się podoba i bardzo mi na niej zależy. - Powiedziałem w końcu.
- No to mam dla ciebie dobre wieści, Nadia z nią gadała i powiedziała mi, że jej też na tobie zależy. - Powiedział Logan, a ja się bardzo ucieszyłem.
- Naprawdę? Łał nie spodziewałem się tego. Co powinienem teraz zrobić? - Zapytałem przyjaciela.
- Jak to co powinieneś zrobić, idź do niej i się z nią umów! - Powiedział, a właściwie krzyknął.
- Tak masz rację umówię się z nią, dzięki za radę Logan. - Powiedziałem.
- Zawsze do usług. - Powiedział. - A tak w ogóle to o czym chciałeś pogadać? - Zapytał.
- Pewnie nie uwierzysz, ale chciałem z tobą porozmawiać o Natali. - Powiedziałem i się zaśmiałem.
- No nieźle zaczynamy czytać sobie w myślach. - Odpowiedział i też zaczął się śmiać.
- Na to wygląda, idę porozmawiać z Natalią na razie. - Powiedziałem i wyszedłem z pokoju.
----------------------------------------------------
Cześć wszystkim! Wiem, że rozdział miał być w sobotę, ale nie miałam co robić więc go napisałam i jest dzisiaj. :) Nie wiem kiedy dodam następny, może w tą sobotę może w następną. Zobaczy się ;)
Czytasz = Komentujesz

4 komentarze:

  1. Logan dobra rada? Niezłe... Świetny rozdział. Czekam na nn!

    OdpowiedzUsuń
  2. Logana nawiedził czas dawania dobrych rad??
    Świetny rozdział ;)
    Czekam na next *_*

    OdpowiedzUsuń
  3. Czekam na kolejny.
    Podoba mi się ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. o jaki fajny rozdział :)

    OdpowiedzUsuń